Generał chwyta 
za pióro

„Ben Hur” Lewisa Wallace’a, który uwierzył w Chrystusa w czasie pisania książki, był największym chrześcijańskim bestsellerem XIX w. Rywalizować z nim mogło tylko
„Quo Vadis” Henryka Sienkiewicza.

Lewis Wallace (1827–1905) był postacią niesłychanie barwną. W wieku 16 lat opuścił dom i zaczął samodzielnie zarabiać na swoje utrzymanie. Jako ochotnik wziął udział w wojnie z Meksykiem, prowadził kancelarię prawną, został wybrany na senatora stanu Indiana. W czasie wojny secesyjnej dowodził różnymi jednostkami armii Północy w walce z konfederatami i odniósł kilka znaczących sukcesów. Do największych należało powstrzymanie marszu przeważających liczebnie oddziałów armii Południa na Waszyngton. Był też jednym z członków komisji śledczej badającej sprawę zamordowania prezydenta Lincolna. Armię opuścił w randze generała, a po wojnie całkowicie poświęcił się polityce.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

Czytasz fragment artykułu

Subskrybuj i czytaj całość

już od 14,90

Poznaj pełną ofertę SUBSKRYPCJI

Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..
TAGI:

Edward Kabiesz