W szkole i w zakrystii

W programie papieskich odwiedzin nie zmieścił się kościół Mariacki. Pojawił się niepozorny kościół św. Jana z obrazem Matki Bożej od Wykupu Niewolników i relikwiami bł. Zofii Czeskiej.

Są w Krakowie kościoły potężne i dumne, imponujące architekturą, bogactwem ołtarzy, bocznych kaplic, epitafiów, w których zawsze roi się od zwiedzających. Są też świątynie skromniejsze, do których nie zaglądają tak często turyści, ale i one mają niepowtarzalny klimat, a ich mury opowiadają ciekawe historie, także opowieści o świętych. Proponuję wizytę w dwóch takich kościołach. Zajrzyjmy do św. Jana i do św. Marka. Obie świątynie należą do parafii mariackiej i prawie ze sobą sąsiadują. Pierwszy kościół związany jest z bł. Zofią Czeską, drugi – z Michałem Giedroyciem zwanym błogosławionym.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

Czytasz fragment artykułu

Subskrybuj i czytaj całość

już od 14,90

Poznaj pełną ofertę SUBSKRYPCJI

Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

ks. Tomasz Jaklewicz