Stąd wyszła iskra

Gdyby
nie było Rzymu,
wtedy Kraków
byłby Rzymem.Krakowskie sanktuaria Bożego Miłosierdzia i św. Jana Pawła II nieprzypadkowo położone są tuż obok siebie.

W Rzymie, na zbiegu Via Appia i Via Ardeatina, stoi niewielki kościółek „Quo vadis, Domine”. W środku można zobaczyć kamień, a w nim odciśnięte stopy. Jak głosi średniowieczna legenda, są to ślady stóp Jezusa, którego w tym miejscu miał spotkać uciekający z Wiecznego Miasta św. Piotr. Gdy odwiedza się sanktuarium Bożego Miłosierdzia w Łagiewnikach, nie potrzeba legendy, by zobaczyć miejsca, gdzie stał Jezus. Tutaj przecież rozmawiał On – nie tak dawno, bo mniej niż sto lat temu – ze skromną zakonnicą, s. Faustyną Kowalską.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

Czytasz fragment artykułu

Subskrybuj i czytaj całość

już od 14,90

Poznaj pełną ofertę SUBSKRYPCJI

Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

Miłosz Kluba