Uwaga, szpieg?

Kłamstwa związane z losem największej gwiazdy polskiego kina międzywojennego Eugeniusza Bodo przetrwały 
ponad pół wieku.


Edward Kabiesz


|

17.03.2016 00:15 GN 12/2016

dodane 17.03.2016 00:15
0

Naprawdę nazywał się Bogdan Eugène Junod. Jego ojciec był Szwajcarem, matka Polką. Mało kto wiedział, że posiada szwajcarski paszport. Pod pseudonimem artystycznym Bodo znała go cała Polska. Zagrał w blisko trzydziestu filmach, był scenarzystą i reżyserem, gwiazdą przedwojennych teatrów rewiowych. Jego losy przybliża serial emitowany właśnie w telewizyjnej Jedynce. 
Okoliczności ostatnich lat życia artysty przez lata owiane były tajemnicą. Bezpośrednio przed wojną Bodo rozpoczął pracę nad nowym filmem. Sam miał go reżyserować, a także wystąpić w roli agenta polskiego wywiadu, który rozprawia się z niemieckimi szpiegami. Zaawansowane prace nad filmem „Uwaga, szpieg” przerwał wybuch wojny.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

Czytasz fragment artykułu

Subskrybuj i czytaj całość

już od 14,90

Poznaj pełną ofertę SUBSKRYPCJI

Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
1 / 1
oceń artykuł Pobieranie..

Edward Kabiesz


Zapisane na później

Pobieranie listy