Światło nawrócenia

Przerażony koń zrzucił swego jeźdźca.


Szaweł z Tarsu leży na ziemi porażony jasnym światłem z nieba. Towarzyszący mu ludzie nie wiedzą, co się dzieje. Biegają w panice w różne strony, próbują zasłonić się przed światłem. Mają się czego bać. Jechali do Damaszku prześladować tamtejszych chrześcijan. 
Oślepiony nadnaturalnym światłem i ogłuszony upadkiem Szaweł słyszy głos z nieba: „Szawle, Szawle, dlaczego Mnie prześladujesz?” (Dz 9,4).

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

Czytasz fragment artykułu

Subskrybuj i czytaj całość

już od 14,90

Poznaj pełną ofertę SUBSKRYPCJI

Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

Leszek Śliwa