Nowy numer 19/2024 Archiwum

Wzbierająca fala drożyzny

Przestali atakować separatyści, to zaatakowały ceny 
– zżyma się Mykoła, pracownik stacji benzynowej, 2 tys. hrywien miesięcznej pensji. – Wszystko poszło w górę co najmniej dwa razy. Benzyna z 8 hrywien za litr skoczyła do 20, ale moja zapłata stoi w miejscu. 


Drożyzna uderzyła we wszystkich Ukraińców, poza nieliczną grupą najbogatszych. W ciągu ostatnich miesięcy ceny żywności podwoiły się. Jeszcze jesienią 2014 roku za bochenek chleba trzeba było zapłacić 3 hrywny, w marcu 2015 co najmniej 8. Cukier zdrożał z 10 hrywien za kilogram do 19. Na ryneczku w Czerniowcach wiejski twaróg z 15 hrywien za kilogram skoczył do 40. Podobnie cebula. Cena tego popularnego warzywa poszybowała z 1,5 hrywny za kilogram do 5. Na tym tle wędzone makrele zachowały przyzwoitość, zdrożały tylko dwukrotnie, z 35 do 70 hrywien za kilogram. 


Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

Zapisane na później

Pobieranie listy