Dom na celowniku

Na Śląsku nie wolno już kierować dzieci do specjalnych ośrodków wychowawczych. Rzecznik Praw Dziecka bije też na alarm m.in. w sprawie SOW-ów prowadzonych przez boromeuszki. Dzieci piszą list protestacyjny do rzecznika.

W ubiegłym tygodniu opublikowaliśmy reportaż z ośrodka prowadzonego przez boromeuszki w Katowicach. To jedna z placówek na celowniku. Pojawiły się jednak nowe okoliczności. Śląski wojewoda wysłał do Miejskich Ośrodków Pomocy Społecznej (MOPS) informację, że nie wolno im przekazywać dzieci do SOW. Siostra Laurencja, dyrektor ośrodka w Szopienicach, odebrała też telefon z MOPS-u z nakazem wydania z placówki 26 dzieci. Zakonnice obroniły dzieci, bo okazało się, że wbrew informacjom, jakie napłynęły z Warszawy, ich placówka wszystko robi zgodnie z prawem.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

Czytasz fragment artykułu

Subskrybuj i czytaj całość

już od 14,90

Poznaj pełną ofertę SUBSKRYPCJI

Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

Joanna Bątkiewicz-Brożek