Asia znaczy wdzięczność

Życie z nieuleczalnie chorym dzieckiem jest drogą.
Przede wszystkim piękną, jak Asia. Bez Weronik jednak droga byłaby trudniejsza.


Niewielkie mieszkanie w Krakowie. Renata Chruściel z uśmiechem pokazuje zdjęcia czarnowłosej dziewczynki ubranej na różowo: – To Asia, nasza różowa panienka. Chcę wszystkim powiedzieć, że życie z nią było piękne. Towarzyszenie jej było wyjątkowe. Pamiątki? Fotografie, różowy sweterek i odlewy gipsowe nóżek i rąk. Więcej nie trzeba. Asia jest w nas.


Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

Czytasz fragment artykułu

Subskrybuj i czytaj całość

już od 14,90

Poznaj pełną ofertę SUBSKRYPCJI

Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

Agata Puścikowska