Zapisane na później

Pobieranie listy

Rozstrzelany Majdan

Wielu nie kryło wzruszenia, oglądając te zdjęcia.

Ze Lwowa Andrzej Grajewski

|

GOSC.PL

dodane 22.02.2015 10:21

Przedstawiciele elity intelektualnej i artystycznej Lwowa, miejscowych Kościołów, Konsulatu Generalnego RP we Lwowie oraz władz miasta wzięli udział w otwarciu wystawy pt. "W rocznicę rozstrzelania Majdanu", zorganizowanej w Muzeum Etnografii prezentującej zdjęcia jakie Jakub Szymczuk. Fotoreporter "Gościa Niedzielnego" zrobił je w Kijowie w ostatnich dniach protestów na Majdanie przed rokiem.

Rozstrzelany Majdan   Wystawa "Gościa Niedzielnego" we Lwowie Jakub Szymczuk /Foto Gość Najważniejszym gościem otwarcia był Andrij Żałowaga z Dublan pod Lwowem, brat zastrzelonego 20 lutego 2014 r. Anatolija. Jego śmierć dokumentowało jedno z prezentowanych na wystawie zdjęć. We wzruszających słowach wspominał swego brata, który na Majdanie przebywał bardzo krótko. Dotarł tam zaledwie na kilka godzin, przed swoją śmiercią. Andrij dziękował fotoreporterowi "Gościa", że wykonał to zdjęcie w taki sposób, że stało się jednym z symboli protestów na Majdanie. W rozmowie z "Gościem" podkreślił , że zdjęcie stało się ważnym elementem śledztwa toczonego w sprawie zastrzelenia Anatolija.

Rozstrzelany Majdan   Wystawa "Gościa Niedzielnego" we Lwowie Andrzej Grajewski /Foto Gość Dzięki niemu udało się odnaleźć człowieka, który wyciągnął ciało Anatolija poza barykadę i także został uwieczniony na zdjęciu Szymczuka. To Oleh Packan z Drohobycza. Zeznawał on później w prokuraturze, a jego zeznania potwierdzała fotografia Szymczuka. Podczas otwarcia do `Szymczuka podchodziło wiele osób, dzieląc się z nim swoimi refleksjami, czy przeżyciami z pobytu na Majdanie. Nie kryli swego wzruszenia i łez. Jedna z pań dziękując mu powiedziała, że słyszała od syna, który był na barykadach Majdanu o polskim fotografie, który szedł w te miejsca, z których inni uciekali. Przyszła więc na wystawę, aby go poznać i osobiście mu podziękować. Ktoś inny ujął to słowami; poszedł Pan do piekła, aby nam opowiedzieć, jak tam było.

Rozstrzelany Majdan   Od lewej - Andrij Żałowaga brat zaitego na Majdanie, Jakub Szymczuk, Dr Roman Czmełyk organizator wystawy Andrzej Grajewski /Foto Gość Dziękując za zorganizowanie wystawy zdjęć "Gościa Niedzielnego" naczelnik wydziału kultury miasta Lwowa, Irina Magdysz reprezentująca na otwarciu mera Andrija Sadowego podkreśliła, że wartość tych zdjęć polega także na tym, że o wielkim dramacie, który zmienił bieg historii nie tylko Ukrainy opowiadają poprzez ukazanie emocji pojedynczych osób.

 

1 / 1