Nowy Numer 16/2024 Archiwum

Lochy Sandomierza

Wydaje się, że politycznie poprawny i wyzbyty uprzedzeń o. Mateusz szybciej rozwiązałby zagadkę popełnionych w Sandomierzu zbrodni niż mniej poprawny w tym temacie prokurator Szacki.

„Ziarno prawdy”, ekranizacja powieści Zygmunta Miłoszowskiego, reklamowany jest jako kryminał. Film doczekał się sporo pozytywnych recenzji, niektóre uznają go za najlepszy zrealizowany w ostatnich latach polski thriller. Zdarza się, że na podstawie słabej książki powstają świetne filmy, zdarza się, że filmowa adaptacja obnaża jej mielizny. Film jest dziełem autonomicznym i widz nie ma obowiązku znać literackiego pierwowzoru, chociaż sukces książki z pewnością przekłada się na frekwencję w kinach. Po Borysie Lankoszu, twórcy „Rewersu”, można było się spodziewać jednak więcej. Jego najnowszy film jest kryminałem, ale niestety nieudanym.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

Dziennikarz działu „Kultura”

W latach 1991 – 2004 prezes Śląskiego Towarzystwa Filmowego, współorganizator wielu przeglądów i imprez filmowych, współautor bestsellerowej Światowej Encyklopedii Filmu Religijnego wydanej przez wydawnictwo Biały Kruk. Jego obszar specjalizacji to film, szeroko pojęta kultura, historia, tematyka społeczno-polityczna.

Kontakt:
edward.kabiesz@gosc.pl
Więcej artykułów Edwarda Kabiesza