Czasem bywa tak, że nie potrafimy się pogodzić z odejściem kogoś bliskiego. Bywa, że smutek trwa i nie słabnie, choć mijają kolejne miesiące…
Zdarza się też, że nie potrafimy sobie poradzić z bólem, również po utracie czegoś ważnego i cennego dla nas. – W każdej takiej sytuacji, gdy trudno nam wrócić do duchowej równowagi, gdy serce nadal cierpi, możemy szukać pomocy w Bożym słowie – tłumaczy ks. Zbigniew Zachorek, inicjator pierwszych w naszej diecezji rekolekcji adresowanych do osób, które doświadczyły straty.
Odbędą się one od 14 do 16 listopada w domu rekolekcyjnym ojców orionistów w Międzybrodziu Bialskim pod hasłem: „Gdybyś tu był, Panie...” (zgłoszenia: mm@gajdy.pl). To rekolekcje w milczeniu, które poprowadzi doświadczony lekarz i psychoterapeuta Marcin Gajda. Posługę sakramentalną sprawować będzie ks. Zachorek. – Zaczniemy w piątek o 18.00, a skończymy w niedzielę obiadem o 13.00. Uczestnicy powinni zabrać ze sobą Pismo Święte Nowego i Starego Testamentu oraz notatnik – dodaje ks. Zachorek.
Wyraź swoją opinię
napisz do redakcji:
gosc@gosc.plpodziel się