Złoto albo śmierć

Hiszpania czy Argentyna mogą, ale Brazylia ten mundial wygrać musi! Brazylijski podatnik wydał na zorganizowanie mistrzostw świata w piłce nożnej tyle pieniędzy, że zadowoli go tylko złoty medal.

Brazylia organizuje najdroższy mundial w historii. Teraz jest pod ścianą. Z jednej strony jako jedyny kraj, który wygrał imprezę pięć razy, a do tego gospodarz turnieju jest faworytem, z drugiej, od ładnych paru lat niczego poważnego nie wygrał. Złota generacja piłkarzy – Ronaldo, Rivaldo, Roberto Carlos czy Ronaldinho – już zakończyła działalność. Dziś Brazylia słynie z obrońców, bramkarzy i pomocników do zadań specjalnych, czyli głównie przeszkadzania. Świat stanął na głowie!

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

Czytasz fragment artykułu

Subskrybuj i czytaj całość

już od 14,90

Poznaj pełną ofertę SUBSKRYPCJI

Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

Bartłomiej Rabij