Wielkie święto kolędy 
 przejdź do galerii

To nie jest zwykła piosenka, tylko forma namaszczona, do której nie można podejść 
z doskoku – twierdzą uczestnicy największego w Polsce festiwalu kolędowego.


W korytarzu zamieszanie. Jeden zespół właśnie przyjechał, drugi przygotowuje się do wejścia, trzeci zaczyna występ. Trudno ze wszystkim nadążyć, ale młodzi wolontariusze bardzo sprawnie kierują ruchem. – Trzeba pilnować czasu – mówi Michał Mackiewicz, tegoroczny maturzysta z II Liceum im. Stanisława Wyspiańskiego w Będzinie. – Duże zespoły potrzebują na przygotowanie nawet godziny. Czasem ktoś się spóźni i konieczna jest zamiana, by nie zawalił się cały harmonogram.


Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

Czytasz fragment artykułu

Subskrybuj i czytaj całość

już od 14,90

Poznaj pełną ofertę SUBSKRYPCJI

Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

Szymon Babuchowski