Chwal, Jerozolimo, Pana!

Od wieków Izraelici śpiewali tę pieśń uwielbienia Boga, który na swoją siedzibę wybrał Jerozolimę, a ich na swój naród. Błogosławieństwo Boga mieszkającego wśród ludu było gwarancją pomyślności.

Zawory bram chroniły przed wrogiem, pokój więc panował. Wyborna pszenica zaspokajała głód. A Boże rozkazy sięgały krańców ziemi. Taka była wiara i doświadczenie pokoleń. Niejedyne doświadczenie. Przychodziły lata głodu. Okrutne wojny kraj pustoszyły. Naród w niewolę zapędzony został. Nawet tron Boga, czyli Jerozolimska świątynia, w gruzach legł. Śpiewali wtedy pieśni żałoby i płaczu.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

Czytasz fragment artykułu

Subskrybuj i czytaj całość

już od 14,90

Poznaj pełną ofertę SUBSKRYPCJI

Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

ks. Tomasz Horak