Zmień życie – zrób paczkę!

Praca to kapitał

Na śniadanie chleb i masło, czasami ciepłe kakao, które przynoszą sąsiedzi. Skromne małżeństwo i ósemka rozbrykanych dzieci. Osuwająca się skarpa zabrała im dom, teraz wynajmują mieszkanie, w którym mogą pozostać tylko do końca miesiąca. Mimo to, nie narzekają. Uczą dzieci miłości, szacunku do siebie i tego, by zawsze mogły na sobie polegać. Nie jest im łatwo, sąsiedzi bywają bezlitośni wytykając pana Marka palcami i nazywając go darmozjadem. Mężczyzna spuszcza wtedy głowę i odchodzi. W domu tłumaczy swoim dzieciom, że w życiu nic nie przychodzi za darmo, a uczciwość i praca są wartością stanowiącą kapitał w dorosłym życiu.

Słoiczek szczęścia

Pani Alina samotnie wychowuje dwóch synów. Młodszy z nich choruje na ciężką astmę i rzadko spotyka się z kolegami. Kobieta stara się, by w domu panowała radosna atmosfera mimo, że chwilami bywa ciężko. Brakuje środków chemicznych, przyborów szkolnych, zdarza się, że nie ma nawet na chleb. Mama mówiła, że nie ma marzeń, że one tylko utrudniają życie i są dla głupców. Być może właśnie dlatego Kamil nie myśli o tym, żeby zostać drugim Beckhamem, czy zagrać w najnowszą grę. Chciałby dostać słoiczek dżemu, zamknąć oczy, zanurzyć w nim palce i z przyjemnością je oblizać...

Tabletki dzielą na pół

Nieśmiało otwiera drzwi, nie patrzy w oczy, ściszonym głosem zaprasza do pokoju, w którym czeka jej mąż – inwalida. Pan Antoni porusza się na wózku, odkąd 7 lat temu w wyniku błędu lekarskiego został sparaliżowany od pasa w dół. Złości się, gdy żona opowiada o jego kalectwie. Nigdy nie oczekiwał pomocy, nie prosił o nią nawet wtedy, gdy dostał zawału. Pani Stasia znalazła go leżącego na ziemi, nie chciał jej budzić... Kobieta ze smutkiem przyznaje, że z lekarstwami bywa ciężko, najczęściej nie wykupują wszystkich. Czasami dzielą tabletki i biorą po połówce. Na pytanie o marzenia odpowiadają milczeniem. W końcu kobieta mówi, że chciałaby plastikowe pojemniki na ryż. Pan Antoni przez dłuższy czas milczy, nagle przerywa ciszę: - Czasem myślę, że lepiej by było, gdybyśmy już oboje umarli.

Pomóż wygrać walkę z biedą!

Łatwo jest spotkać biedę, trudniej znaleźć tych, którzy zmagają się z nią w milczeniu. Jeszcze ponad 2000 rodzin w ciszy czeka na pomoc. Już tylko do 6 grudnia można wybrać jedną z nich i przygotować dla niej niezwykły prezent dający radość, siłę i impuls do działania.

SZLACHETNA PACZKA dociera do tych, których bieda jest niezawiniona, osób starszych, samotnych, schorowanych, rodzin z niepełnosprawnymi dziećmi i tych, które dotknęło nieszczęście.

W dotychczasowych 13 edycjach projektu, SZLACHETNA PACZKA dotarła do 249 835 osób. Dzięki darczyńcom, którzy przygotowali paczki, potrzebujący otrzymali mądrą pomoc. Łączna wartość pomocy przekazanej w paczkach wyniosła ponad 63 mln zł. W Paczkę angażuje się wiele znanych osób, pomoc przygotowali m. in. Para Prezydencka Anna i Bronisław Komorowscy, Jerzy Dudek, Grzegorz Turnau i wielu innych. W tym roku jedną z potrzebujących rodzin odwiedził również minister Władysław Kosiniak-Kamysz.

Jak dołączyć do SZLACHETNEJ PACZKI?

• Wybierz rodzinę w potrzebie i zrób paczkę – baza rodzin na: www.szlachetnapaczka.pl
• Wpłać darowiznę korzystając z internetowego formularza lub na konto PKO BP 22 1020 2892 0000 5802 0469 5146