Windą i w ciepełku

Wcześniej były tu składowisko zużytych szkolnych rzeczy, a także suszarnia odzieży. Obecnie, po modernizacji, na poddaszu internatu wygospodarowano 14 miejsc dla podopiecznych wymagających całodobowej opieki.

Adaptacja poddasza kosztowała 250 tys. zł i została całkowicie sfinansowana z budżetu powiatu. Mimo braku dotacji zdecydowaliśmy się na tę inwestycje, by poprawić warunki pobytu dzieci w internacie.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

Czytasz fragment artykułu

Subskrybuj i czytaj całość

już od 14,90

Poznaj pełną ofertę SUBSKRYPCJI

Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

ac