Chodziło o skandal?

Wybieg naprzeciw tabernakulum i ołtarza, muzyka z horroru, modelki w krótkich sukienkach. Kolekcja Macieja Zienia została pokazana w... świątyni.

Zaproszenia dostali nieliczni i to w ostatniej chwili. Wejścia na teren kościoła pilnowali ochroniarze, którzy skrupulatnie przepuszczali tylko limuzyny celebrytów.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

Czytasz fragment artykułu

Subskrybuj i czytaj całość

30 dni

już od 19,90

Poznaj pełną ofertę SUBSKRYPCJI

Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

Tomasz Gołąb