Jeden wódz

Pochodził z Oławy, zginął w drodze do Dachau. O niemieckim kapłanie, który nie bał się nazistów, pamiętają dzisiejsi mieszkańcy jego rodzinnego miasta.

Zesłany do obozu koncentracyjnego, zmarł 5 listopada 1943 r., nim dotarł do celu. 70. rocznica jego śmierci została uczczona w kościele Świętych Apostołów Piotra i Pawła uroczystą Mszą św. pod przewodnictwem abp. Józefa Kupnego oraz koncertem „Missa pro Pace” W. Kilara. Metropolita podkreślił, że choć bł. Bernard wzrastał w innej niż nasza kulturze, jest nam dziś duchowo bardzo bliski, bo chrześcijan na pierwszym miejscu łączą wiara i miłość. Mówiąc o losach świadków Chrystusa, przywołał postać bł. Józefa Czempiela – proboszcza swojej dawnej parafii w Chorzowie, którego Niemcy także zesłali do obozu koncentracyjnego w Dachau, gdzie zmarł.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

Czytasz fragment artykułu

Subskrybuj i czytaj całość

już od 14,90

Poznaj pełną ofertę SUBSKRYPCJI

Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

Agata Combik