„Ciało” to nie mięso, ale…

Jadąc od przyjaciół z Kopnej Góry k. Supraśla do Białegostoku, zajrzałem do słynnej Sokółki, gdzie w październiku 2008 roku wydarzył się cud eucharystyczny.

Stolica Apostolska na ten temat się nie wypowiedziała, ale wiara ludu, z kapłanami i biskupem miejsca na czele, w to, że to był rzeczywiście cud, nie maleje. Wręcz przeciwnie, kult się rozwija. Do Sokółki przybywają pielgrzymi z różnych stron Polski, a także z zagranicy. Ludzie modlą się z wiarą w kaplicy, w której wystawiony jest fragment konsekrowanej Hostii, który przybrał – jak stwierdzono w wyniku badań patomorfologicznych – postać tkanki mięśnia sercowego w czasie agonii.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

Czytasz fragment artykułu

Subskrybuj i czytaj całość

już od 14,90

Poznaj pełną ofertę SUBSKRYPCJI

Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..