Jak to możliwe, że duża, ogólnopolska partia ulegała przez ponad trzy lata małemu ugrupowaniu, które chciało wykopać mentalny rów między Śląskiem a resztą Polski?
Koniec koalicji Platformy Obywatelskiej z Ruchem Autonomii Śląska w Sejmiku Województwa Śląskiego nie przykuł specjalnej uwagi mediów. A szkoda, bo ten przedziwny sojusz zapisać się winien w annałach polskiej polityki. Dlaczego tak długa passa RAŚ i jej lidera Jerzego Gorzelika była w ogóle możliwa i dlaczego tak nagle się skończyła?
Dostępna jest część treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.