Redaktor wydania

Mimo że od zakończenia II wojny światowej minęło już 68 lat, wiele osób, które przeżyło ten koszmar lub straciło podczas wojny bliskich, nadal leczy rany.

Andrzej Capiga

|

09.05.2013 00:00 Gość Sandomierski 19/2013

dodane 09.05.2013 00:00
0

Jednym z miejsc zagłady, gdzie męczono więźniów katorżniczą pracą, był niemiecki poligon koło Nowej Dęby (s. IV–V). Ci, którzy lubią historię i chcieliby pracować na rzecz swojej małej ojczyzny, podpowiedź, jak to robić, znajdą na s. VII. O tym, kto może zostać członkiem Opus Dei, dowiecie się Państwo natomiast na s. VI. Miłej lektury.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

Czytasz fragment artykułu

Subskrybuj i czytaj całość

już od 14,90

Poznaj pełną ofertę SUBSKRYPCJI

Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
1 / 1
oceń artykuł Pobieranie..

Andrzej Capiga

Zapisane na później

Pobieranie listy