Choć Tydzień Modlitw o Powołania już się kończy, nie skończą się, miejmy nadzieję, nasze modlitwy w tej ważnej intencji.
Żeby klerycy, także w naszej diecezji, nie stali się jak dinozaury i nie „wyginęli” (s. VI), trzeba im jakoś pomóc. Istnieje u nas pewien sprawdzony sposób: działająca już prawie od 20 lat Rodzina Przyjaciół Seminarium Koszalińskiego. Sprawdzony nie oznacza jednak, że nie można go jakoś urozmaicić i sprawić, żeby modlitwa o powołania stała się naszą codziennością (s. IV–V).
Wyraź swoją opinię
napisz do redakcji:
gosc@gosc.plpodziel się