Nowy numer 17/2024 Archiwum

Moja życiowa głupota

Śmieje się ten, który mieszka w niebie. Ps 2,4

Moja życiowa głupota polega na tym, że przemijająca chwila ekscytuje mnie tak, jakby miała się nie skończyć. Chyba większość tak ma. Zaczyna się już od dziecka. Wystarczy, że Jaś ma to, czego nie ma Małgosia. Na przykład lizaka. Małgosia reaguje natychmiast: gwałtowne załamanie nastroju i histeryczny płacz. Na nic zapewnienia, że jutro będą dwa lizaki. I to większe. W tej chwili ta chwila jest dla niej wiecznością. A jak Małgosia dostanie najpiękniejszą sukienkę w przedszkolu, pełne podziwu i zazdrości spojrzenia koleżanek sprawią, że poczuje się jak w niebie. I nie będzie w stanie oddać tego „nieba” za nic. A gdy sukienka zniszczy się w praniu, jej niebo staje się piekłem. Myślicie, że dorośli są mądrzejsi? Jesteśmy tacy sami, a nawet gorsi, bo udajemy, że tak nie jest. Pieniądze, sława, uznanie, spełnienie, uroda, talenty to chwile, które bez trudu robią z nas swoich zakładników. Prawda, że człowiek jest stworzony do szczęścia. Ale nie takiego na chwilę, tylko na zawsze. Bo ten się śmieje, kto się śmieje ostatni.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

Zapisane na później

Pobieranie listy