Wiele hałasu w mediach wywołały próby odebrania dzieci krakowskiemu małżeństwu Bajkowskich.
Ów hałas był zbawienny, bo chyba tylko dzięki medialnemu nagłośnieniu sprawa może skończyć się optymistycznym finałem. Opisujemy ją zaś obszernie i komentujemy na ss. IV–V. Coraz brutalniejsze ingerencje rozmaitych instytucji państwowych w sprawy rodzinne budzą irytację i gniew. Obywatele, których owe ingerencje nie dotknęły, często nie mają pojęcia o skali tej brutalności. Naszym dziennikarskim obowiązkiem jest więc sygnalizowanie takich zagrożeń.
Dostępna jest część treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.