Bliskość rodzinna

Na obiad czy kolację można iść do restauracji, w oficjalnym stroju, załatwiać interesy. Śniadania jada się w domu, z najbliższymi.

Ks. Roman Tomaszczuk

|

28.02.2013 00:15 Gość Świdnicki 09/2013

dodane 28.02.2013 00:15
0

Trudno sobie wyobrazić lepsze miejsce do wielkopostnej pracy duchowej niż gościnny dom sióstr Misjonarek Krwi Chrystusa w Wilkanowie – Dom Świętego Krzyża. – Wielu sądzi, że budowanie relacji z Jezusem to zajęcie wyłącznie dla mistyków. W Biblii jest zupełnie inaczej. Jezus po zmartwychwstaniu pyta się uczniów: macie coś do jedzenia? Później przygotowuje im śniadanie. Chce takiej bliskości z człowiekiem, jaka możliwa jest w rodzinie – wy jaśniał w pierwszej konferencji ks. Łukasz Czaniecki, pomysłodawca i organizator ćwiczeń duchownych.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

Czytasz fragment artykułu

Subskrybuj i czytaj całość

już od 14,90

Poznaj pełną ofertę SUBSKRYPCJI

Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
1 / 1
oceń artykuł Pobieranie..

Ks. Roman Tomaszczuk

Zapisane na później

Pobieranie listy