Mówili mu „Szefie”

Zawsze ciągnęło go do ludzi i ludzi ciągnęło do niego.

Ksiądz Zdzisław Domagała nigdy nie nauczył się prowadzić samochodu, za to miał patent sternika. Z uśmiechem mówił, że ta sprawność dała mu więcej niż doktorat.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

Czytasz fragment artykułu

Subskrybuj i czytaj całość

już od 14,90

Poznaj pełną ofertę SUBSKRYPCJI

Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

Ks. Zbigniew Niemirski