Tylko zło

Gen. Czesław Kiszczak, były szef MSW, i Stanisław Kania, były I sekretarz KC PZPR, na ławie oskarżonych w procesie w sprawie wprowadzenia stanu wojennego w Polsce. Kiszczak został skazany na 2 lata więzienia w zawieszeniu za udział w grupie przestępczej, która wprowadziła stan wojenny. Kanię uniewinniono od tego zarzutu
PAP/Tomasz Gzell

Pisemne uzasadnienie wyroku skazującego gen. Kiszczaka pokazuje także winę gen. Jaruzelskiego jako szefa grupy przestępczej, działającej w obronie komunizmu i własnej pozycji.

W kwietniu 2007 roku pion śledczy IPN z Katowic oskarżył dziewięć osób – członków władz i Rady Państwa PRL – które formalnie wprowadziły stan wojenny i wydały odpowiednie dekrety. Po wyłączeniu przez sąd spraw czterech oskarżonych do oddzielnych postępowań oraz śmierci dwojga innych, w procesie zostało troje podsądnych. 12 stycznia 2012 roku Sąd Okręgowy w Warszawie wymierzył karę 2 lat więzienia w zawieszeniu byłemu szefowi MSW Czesławowi Kiszczakowi za udział w grupie przestępczej, która pod przewodnictwem gen. Wojciecha Jaruzelskiego wprowadziła stan wojenny. Od tego zarzutu uniewinniono byłego I sekretarza KC PZPR Stanisława Kanię. Z kolei z powodu przedawnienia, ale przy uznaniu winy, umorzono sprawę Eugenii Kempary, byłej członkini Rady Państwa PRL, oskarżonej o przekroczenie uprawnień przez głosowanie za przyjęciem dekretów o stanie wojennym. W tej sprawie oskarżony był także gen. Wojciech Jaruzelski, ale jego proces został w 2011 roku zawieszony z powodu złego stanu zdrowia. Na pisemne uzasadnienie musieliśmy czekać blisko rok. GN jako pierwszy dotarł do tego ważnego dokumentu, sporządzonego przez sędzię Ewę Jehton.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.