Światło na oświecenie pogan

Najwyższy kapłan, okryty fioletowym płaszczem, musi jeszcze chwilę poczekać. Małego Jezusa wziął bowiem na ręce Symeon, starzec natchniony przez Ducha Świętego.

Leszek Śliwa

|

31.01.2013 00:15 GN 05/2013

dodane 31.01.2013 00:15
0

 Każdy syn pierworodny był uważany przez Żydów za własność Jahwe. Dlatego czterdzieści dni po urodzeniu należało syna zanieść do świątyni w Jerozolimie i ofiarować Bogu, czyli symbolicznie złożyć w ręce kapłana, a następnie „wykupić” za opłatą, której wysokość była uzależniona od zamożności rodziców dziecka. Maryja i Józef klęczą właśnie w świątyni przed przygotowanym do obrzędu kapłanem. Dzieje się jednak coś niespodziewanego, co zakłóca przebieg uroczystości. Czytamy o tym w Ewangelii według św. Łukasza. Do Świętej Rodziny podszedł starzec Symeon. Duch Święty objawił mu kiedyś, że nie umrze, dopóki nie zobaczy Mesjasza. Symeon wziął w objęcia Jezusa i powiedział: „Teraz, o Władco, pozwól odejść słudze Twemu w pokoju, według Twojego słowa. Bo moje oczy ujrzały Twoje zbawienie, któreś przygotował wobec wszystkich narodów: światło na oświecenie pogan i chwałę ludu Twego, Izraela” (Łk 2,29-32). Wnętrze świątyni pogrążone jest w mroku. Na Jezusa, Maryję i Symeona pada jednak ostre światło. To powoduje, że choć scenę oglądamy ze znacznej odległości, to nasza uwaga skupia się na tym, co jest w niej najważniejsze. Blisko jest jeszcze kilka osób. Wśród nich znajduje się wymieniona również w Ewangelii według św. Łukasza prorokini Anna. „Przyszedłszy w tej właśnie chwili, sławiła Boga i mówiła o Nim wszystkim, którzy oczekiwali wyzwolenia Jerozolimy” (Łk 2,38). Na schodach z prawej strony przysiadło wiele osób, z zaciekawieniem przyglądających się tej niecodziennej scenie. Leszek Śliwa

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

Czytasz fragment artykułu

Subskrybuj i czytaj całość

już od 14,90

Poznaj pełną ofertę SUBSKRYPCJI

Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
1 / 1
oceń artykuł Pobieranie..

Leszek Śliwa

Zapisane na później

Pobieranie listy