Lekcja polskiego

– Władze Białorusi mówią, że dzieci z zagranicy wracają z innymi oczami. A mnie właśnie o to chodzi – mówi Grażyna Wanelik, współorganizatorka wycieczki edukacyjnej do stolicy.


Dwa worki listów z Polski wysypała na podłogę. Nie spodziewała się, że na jej pragnienie korespondowania z dziećmi mieszkającymi w ojczyźnie przyjdzie taka odpowiedź. Grażyna Wanelik była wówczas małą dziewczyną, ale po latach wie, jak ważny był młodzieńczy kontakt z ojczyzną. – Dostałam polską tożsamość i chcę ją kształtować także u innych. Dlatego zwróciłam się do Stowarzyszenia „Wspólnota Polska” o pomoc w organizacji krajoznawczo-edukacyjnej wycieczki – mówi.


Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

Czytasz fragment artykułu

Subskrybuj i czytaj całość

już od 14,90

Poznaj pełną ofertę SUBSKRYPCJI

Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

Agata Ślusarczyk