Redaktor wydania

Wtych dniach życzymy sobie błogosławionych świąt, a potem szczęśliwego nowego roku.


A ja do tych życzeń dołączam jeszcze jedno: żebyśmy dla siebie mieli więcej czasu. Na nieśpieszną rozmowę przy stole, odwiedzenie szopek w stołecznych kościołach – także tej najnowszej, żywej na Pradze (piszemy o niej na s. IV) czy zagranie w rodzinną grę, wymyśloną przez warszawską polonistkę i mamę trójki dzieci (s. VII). Żebyśmy jak ewangeliczna Maria, siostra Marty, mogli przysiąść przy żłóbku i adorować Tego, którego pamiątkę przyjścia właśnie świętujemy.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

Czytasz fragment artykułu

Subskrybuj i czytaj całość

już od 14,90

Poznaj pełną ofertę SUBSKRYPCJI

Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

Joanna
Jureczko-Wilk