Powrót do strony
  • nasze media
  • Kontakt
SUBSKRYBUJ zaloguj się
PROFIL UŻYTKOWNIKA
Wygląda na to, że nie jesteś jeszcze zalogowany.
zaloguj się
lub
zarejestruj się
Informacje o kościele, diecezjach, opinie publicystyka katolickich dziennikarzy.
  • Nowy numer
  • Kościół
  • Polska
  • Świat
  • Kultura
  • Nauka
  • Opinie
  • Diecezje
    • Bielsko-Żywiecka
    • Gdańska
    • Gliwicka
    • Elbląska
    • Katowicka
    • Koszalińsko-Kołobrzeska
    • Krakowska
    • Legnicka
    • Lubelska
    • Łowicka
    • Opolska
    • Płocka
    • Radomska
    • Sandomierska
    • Świdnicka
    • Tarnowska
    • Warmińska
    • Warszawska
    • Wrocławska
    • Zielonogórsko-Gorzowska
  • Więcej
    • Biblia
    • Liturgia
    • Serwisy specjalne
    • Felietony
    • Retro Gość
    • Smaki życia
    • Podcasty
    • Wideo
    • Z bliska
    • Quizy
    • Patronaty
    • Foto Gość
    • Archiwum GN
    • Historia Kościoła
    • Gość Extra
    • Prenumerata

Najnowsze Wydania

  • GN 29/2025
    GN 29/2025 Dokument:(9344585,Wielkie dzieło tysiąclecia)
  • GN 28/2025
    GN 28/2025 Dokument:(9337843,Egocentryzm i poświęcenie)
  • Historia Kościoła (10) 04/2025
    Historia Kościoła (10) 04/2025 Dokument:(9291754,Bóg historii nieoczywistych. Edytorial nowego wydania „Historii Kościoła”)
  • Gość Extra 2/2025 (12)
    Gość Extra 2/2025 (12) Dokument:(9271942,Oczy Serca)
  • GN 27/2025
    GN 27/2025 Dokument:(9330207,Ideologie systemowe )
www.gosc.pl → Autobus do krainy wanilii i kakao

Autobus do krainy wanilii i kakao przejdź do galerii

My biali, podróżując, zwykle zamykamy się w grocie milczenia z posępnym wzrokiem i własnymi myślami. Tutaj, na Madagaksarze jest inaczej - przekonuje werbista, o. Zdzisław Grad.

 
Ciężarówka transportowa o. Zdzisław Grad SVD

- Serca Madagaskaru nie dostrzeżesz w wygodnych samochodach, bogatych restauracjach i hotelach…  Trzeba zakosztować życia zwykłych ludzi, spojrzenia przez ich optykę, codziennego trudu i prostoty - pisze misjonarz.

Trzy dni w ciężarówce

Dla o. Zdzisława to naturalny sposób ewangelizowania - stać się jednym z mieszkańców Madagaskaru. - Jako duszpasterz krajowy Odnowy w Duchu Świętym mam szansę do jeszcze pełniejszego poznania wyspy i jej kolorytów: ludzi, zwyczajów, krajobrazu. Nie bez przypadku mówi się, iż Madagaskar można porównać do małego kontynentu, zważywszy na jego różnorodność - zauważa o. Grad.

W połowie października, wraz z ekipą świeckich ewangelizatorów udał się głosić rekolekcje charyzmatyczne, w północno-wschodnim zakątku Madakaskaru, w okolicach diecezji Ambanja i Diego.

- To kraina wanilii i kakao, oddalona od stolicy o ok. 1400 kilometrów drogi. Bogatsi turyści pokonują tę odległość samolotem, albo wygodną Toyotą . Prosty lud zdany jest na taxi brousse, czyli  ciężarówkę przerobioną  na „autobus osobowy”. Istna mordęga. Dotarcie na miejsce zabrało nam „tylko" 38 godzin. Powrót z przygodami „tylko" 52 godziny. To oznacza 3 dni i dwie noce w ciężarówce. Nie ma postoju na nocleg!

Jak transport wołów

Ojciec Zdzisław przyznaje, że w grupie ponad 60 osób "zbitych jak sardynki w metalowym pudełku" doświadcza się wielu zabawnych historii i wydarzeń.

- Nasza podróż rozpoczyna się w stolicy Madagaskaru, Antananarivo. Odjazd był przewidziany na 16.00, ale miał miejsce 3 godziny później! W Europie chyba byś się spalił z nerwów. Tutaj jeśli chcesz przeżyć musisz mieć cierpliwość we wszelkich sprawach.

Drugim zabawnym punktem programu podroży jest dobór miejsc i ilość osób w jednym rzędzie. - Rzadko zdarza się, aby odbyło się to na spokojnie. Organizacja nie jest mocną stroną Malgaszy. Bałagan, pomyłki, przekręty, kłótnie pomiędzy pasażerami i kierowcami. Istny Madagaskar.... Miejsca są oczywiście ponumerowane, ale w niektórych na jedną osobę nie przypada nawet 25 cm. To chyba za mało jak na 30 godzinną podróż. To podróż prawie jak transportem wołów…

Główną atrakcją jaką oferuje kierowca swoim podróżnym jest muzyka. Głośna. Bez końca. - Jako jedyny biały człowiek i ksiądz odważam się krzyczeć często, że za głośno. Inni pogodzeni z losem milczą. Kierowca puszcza więc kilka religijnych piosenek, i to  katolickich. Katolicka część autobusu dołącza się i wspólnie śpiewa. Później polecą protestanckie. A w końcu światowe. Każdy gdzieś tam się odnajdzie. Jest zatem wesoło!

JESOA EOKARISTIA
wiara

Vazaha zjada deser z szarańczy

Malgasze to ludzie otwarci.  - My biali  podróżując zwykle zamykamy się w grocie milczenia z posępnym wzrokiem i własnymi myślami. Tutaj jest inaczej. Jestem atrakcją dla towarzyszy podroży - opisuje misjonarz. - Biały człowiek czyli "vazaha" zdecydował się na taki wymagający środek podroży. W dodatku mówi po  malgasku. Nawiązują się znajomości, ludzie spontanicznie otwierają się, niektórzy przyznają się też są chrześcijanami. Jest swojsko, dzielimy wspólny los.

« ‹ 1 2 › »
Taxi brousse po Madagaskarze

WIARA.PL DODANE 02.11.2012 AKTUALIZACJA 04.11.2012

Taxi brousse po Madagaskarze

Jazda taxi brousse na Madagaskarze nie jest dla o. Zdzisława nowiną. "Od 20 lat pobytu często byłem zmuszony na taki środek. Jednak tym monstrum jakim jest ciężarówka przyszło mi się zmierzyć po raz pierwszy" pisze misjonarz. "Miejsca są oczywiście ponumerowane, ale w niektórych na jedną osobę nie przypada nawet 25 cm. To chyba za mało jak na ponad... 50 godzinną podróż". Zdjęcia. o. Zdzisław Grad SVD  
oceń artykuł Pobieranie..

kab/o. Zdzisław Grad SVD

|

04.11.2012 07:58 GOSC.PL

publikacja 04.11.2012 07:58

0 FB Twitter
drukuj wyślij zachowaj
TAGI:
  • MADAGASKAR
  • MISJONARZ

kab/o. Zdzisław Grad SVD

Polecane w subskrypcji

  • Powódź błyskawiczna: czy możemy się przed nią zabezpieczyć?
    • Nauka
    • Wojciech Teister
    Powódź błyskawiczna: czy możemy się przed nią zabezpieczyć?
  • Kard. Ryś dla „Historii Kościoła”: Oficjalne nauczanie Kościoła nigdy nie było antysemickie
    • Historia Kościoła
    • Rozmowa Jacka Dziedziny
    Kard. Ryś dla „Historii Kościoła”: Oficjalne nauczanie Kościoła nigdy nie było antysemickie
  • Zamiana WIBOR-u na POLSTR. Co to oznacza dla Twojego kredytu?
    • Ekonomia
    • Karol Białkowski
    Zamiana WIBOR-u na POLSTR. Co to oznacza dla Twojego kredytu?
  • Szkaplerz – skromny, mały znak, symbolizujący inną rzeczywistość
    • Kościół
    • Marcin Jakimowicz
    Szkaplerz – skromny, mały znak, symbolizujący inną rzeczywistość

E-sklep

  • Nowości
  • Książki
  • Pozostałe
  • Historia Kościoła nr 04/2025
    Historia Kościoła nr 04/2025
  • Gość Extra nr 02/2025
    Gość Extra nr 02/2025 Serce Najświętsze
  • Historia Kościoła #9
    Historia Kościoła #9 Joanna d’Arc. Święta na stosie
  • Szczeliny. Bóg w popękanej psychice
    Szczeliny. Bóg w popękanej psychice
  • Bóg nie jest korkiem do wanny. Dzieciogadki wujka Kamila
    Bóg nie jest korkiem do wanny. Dzieciogadki wujka Kamila
  • O Katarzynie i Cudownym Medaliku
    O Katarzynie i Cudownym Medaliku
  • Kubek ceramiczny – Dopóki walczysz, jesteś zwycięzcą
    Kubek ceramiczny – Dopóki walczysz, jesteś zwycięzcą
  • Kropielnica ceramiczna - kłos granatowy
    Kropielnica ceramiczna - kłos granatowy
  • Krzyż ceramiczny - kłos granatowy
    Krzyż ceramiczny - kłos granatowy
  • IGM
  • Gość Niedzielny
  • Mały Gość
  • Historia Kościoła
  • Gość Extra
  • Wiara
  • Foto Gość
  • Fundacja Gość Niedzieleny
  • O nas
    • O wydawcy
    • Zespół redakcyjny
    • Sklep
    • Biuro reklamy
    • Prenumerata
    • Fundacja Gościa Niedzielnego
  • DOKUMENTY
    • Regulamin
    • Polityka prywatności
  • KONTAKT
    • Napisz do nas
    • Znajdź nas
      • Newsletter
        • Zapisz się już dziś!
  • ZNAJDŹ NAS
WERSJA MOBILNA

Copyright © Instytut Gość Media.
Wszelkie prawa zastrzeżone. Zgłoś błąd

 
X
X
X