Jak feniks z popiołów
Sztuka. Zdarzało się, że podczas Eucharystii wybuchał pożar, bo kable były niesprawne. Świątynia była odchylona od poziomu o około 20 cm, a zbutwiałe podwaliny w każdej chwili groziły jej zawaleniem.
Jako pierwszy został odnowiony ołtarz główny z wizerunkiem Matki Bożej Krzeszowskiej
Marta Woynarowska
Marta Woynarowska
Prawie 1,7 mln złotych wydało już Stowarzyszenie Miłośników Ziemi Krzeszowskiej „Rotunda” na ratowanie przed kompletnym rozpadem perełki drewnianej architektury – kościoła pw. Narodzenia Najświętszej Maryi Panny w Krzeszowie z 1727 roku. Mimo że prace są dopiero w połowie drogi, śmiało można powiedzieć, iż świątynia została uratowana.
Dziękujemy, że z nami jesteś
Masz subskrypcję? zaloguj się
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
Czytasz fragment artykułu
Subskrybuj i czytaj całość
już od 14,90 zł
Poznaj pełną ofertę SUBSKRYPCJI
«
‹
1
›
»
oceń artykuł
Andrzej Capiga Marta Woynarowska
Polecane w subskrypcji
-
- Kościół
-
- Rozmowa
-
- Świat
-
- Świat
