Gdy grzechu ma się serdecznie dość

Twoja wiara cię ocaliła.Łk 7,50

Przychodzi czas, że grzechu ma się serdecznie dość. Bo serce człowieka jest niespokojne, dopóki nie spocznie w Bogu, o czym wiedział już św. Augustyn. Zwłaszcza dla ludzi, którzy zakosztowawszy bliskości z Bogiem, potem od Niego odeszli, pokarm świata staje się coraz bardziej niestrawny. I wtedy szuka się ratunku, by odzyskać zdrowie duszy, a często i ciała, by odzyskać nadzieję, która w życiu grzesznym skarykaturowała się i skarlała. Ale nie zawsze jest łatwo tak od razu trafić na Chrystusa. I oto zadanie dla wiernych chrześcijan. Poszukujący drogi powrotu muszą zobaczyć Chrystusa w Jego wyznawcach. Jeśli mdłe świadectwo Ludu Bożego nie sprzyja odzyskaniu wiary, często rezygnują z prób powrotu i pogrążają się w ostatecznej rozpaczy. Z czyjej winy?

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

Czytasz fragment artykułu

Subskrybuj i czytaj całość

już od 14,90

Poznaj pełną ofertę SUBSKRYPCJI

Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

o. Leon Knabit