Wstyd w rocznicę

Mimo wcześniejszych próśb prezesa Związku Powstańców Warszawskich o godne upamiętnienie 68. rocznicy zrywu, w czasie uroczystości znów słychać było gwizdy i obraźliwe okrzyki.

jjw

|

09.08.2012 00:00 Gość Warszawski 32/2012

dodane 09.08.2012 00:00
0

Pierwszego sierpnia grupa zebranych wygwizdała premiera Donalda Tuska, który składał kwiaty pod pomnikiem Gloria Victis na Powązkach. Oklaskami i okrzykami „Bohaterom cześć i chwała” natomiast powitano polityków PiS, z których część – jak to wielokrotnie już bywało – ostentacyjnie się spóźniła. – Setka zorganizowanych ludzi przychodzi specjalnie na cmentarz, by popsuć święto 30 tys. innych. Ale to przecież margines – przekonywał Jan Ołdakowski, dyrektor Muzeum Powstania Warszawskiego. Wieczorem, w czasie uroczystego zapalenie ognia na Kopcu Powstania Warszawskiego, gwizdy i obraźliwe okrzyki o komunie i „czerwonej hołocie” powitały prezydent Warszawy Hannę Gronkiewicz-Waltz.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

Czytasz fragment artykułu

Subskrybuj i czytaj całość

już od 14,90

Poznaj pełną ofertę SUBSKRYPCJI

Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
1 / 1
oceń artykuł Pobieranie..

jjw

Zapisane na później

Pobieranie listy