Trzy dni stali po „euro”

Takich kolejek w Warszawie już dawno nie widziano. Do obiegu „rzucili” monety, wybite z okazji Mistrzostw Europy w Piłce Nożnej.

Po złote 500 zł i 100 zł oraz srebrne 20 zł kolejka ustawiła się już trzy dni przed otwarciem kas Narodowego Banku Polskiego, na pl. Powstańców Warszawy. Cierpliwie stali w niej nie tylko kolekcjonerzy, którzy tym razem nie mogli kupić pamiątkowych monet przez specjalny serwis kolekcjonerski, ale też miłośnicy piłki nożnej. Bo taki numizmat to wyjątkowa pamiątka. W dodatku, jak się okazało – również niezła inwestycja. Moneta o nominale 500 zł, za którą w okienku trzeba było zapłacić 16 tys. zł, na aukcjach internetowych szła po 22–24 tys. zł, a srebrna 100-złotówka, sprzedawana w NBP po 1600 zł – na rynku osiągała cenę 2300 zł.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

Czytasz fragment artykułu

Subskrybuj i czytaj całość

już od 14,90

Poznaj pełną ofertę SUBSKRYPCJI

Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

jjw