Nowy numer 17/2024 Archiwum

Biblioteka papieża

Sprawa kradzieży prywatnej korespondencji z biurka Benedykta XVI wywołała ożywienie „neutralnych”, „obiektywnych” mediów.

Dziennikarze z nieskrywaną satysfakcją opisują Watykan jako stajnię Augiasza, miejsce bezpardonowej walki o pieniądze i władzę. Tak zwani watykaniści prześcigają się w analizie, kto kogo chce wykończyć za Spiżową Bramą. Papież kompletnie nie panuje nad kurią i nie zajmuje się tym, czym powinien. Te reakcje i opinie nie dziwią. Żyjemy w świecie absurdów. Z jednej strony specjalne ustawy chronią aż do przesady nasze dane osobowe, z drugiej strony gdy dziennikarz Gianluigi Nuzzi publikuje osobiste dokumenty skradzione z papieskiej szuflady, uchodzi to za dziennikarską powinność, prawnie chronioną. Przecież publikowanie wykradzionej komuś korespondencji to zwyczajne świństwo. Ale gdy świństwo robi się papieżowi, wtedy staje się ono czynem chwalebnym. Laurent Herbiet ogłosił, że nakręci film o kulisach Watykanu, przy współudziale Nuzziego. Jego tytuł „Watykan: Chrystus mieszka u Borgiów”. Francuskiemu reżyserowi pomieszały się epoki, ale kto by się przejmował szczegółami.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

Zapisane na później

Pobieranie listy