Nowy numer 19/2024 Archiwum

W Syrii ginie coraz więcej dzieci

Coraz więcej ofiar śmiertelnych trwającego już niemal rok krwawego konfliktu w Syrii to dzieci - powiedział w czwartek w Nowym Jorku szef UNICEF, Anthony Lake.

"Apele społeczności międzynarodowej o przerwanie rozlewu krwi w Syrii pozostają bez echa, tymczasem ofiarami fali przemocy w tym kraju są coraz częściej dzieci" - stwierdził Lake.

Dodał, że wiele dzieci ginie, a wiele odnosi poważne obrażenia. "Ranne dzieci pozbawione są pomocy medycznej. Wielu najmłodszych jest także świadkami przerażających aktów przemocy, wielu straciło swoich najbliższych" - powiedział szef UNICEF.

Tym czasem pięć osób zginęło w piątek w następstwie ostrzału artyleryjskiego przez siły prezydenta Asada dzielnicy Baba Amro w mieście Hims na zachodzie Syrii - poinformowali aktywiści opozycji. Ostrzał rejonów zajętych przez opozycję trwa trzeci tydzień - pisze Reuters. p> "Baba Amro jest ostrzeliwane z pobliskich wiosek z haubic kalibru 122 mm, wśród zabitych jest ojciec i 14-letni syn" - powiedział agencji przedstawiciel opozycji Mohammad al-Homsi.

W Hims, trzecim co do wielkości (890 tys.) mieście kraju, koncentrują się w ostatnich tygodniach ataki sił rządowych. 3 lutego wojsko wierne prezydentowi Baszarowi el-Asadowi rozpoczęło ofensywę na miasto, w wyniku której zginęło kilkaset osób. Tu też w środę zginęła dwójka dziennikarzy, korespondentów wojennych.

Delegacje państw zachodnich i arabskich, które spotykają się w piątek w Tunisie, zażądają od władz Syrii natychmiastowego dostępu do miast Hims, Dara, Zabadani i innych "obleganych regionów" w celu dostarczenia pomocy humanitarnej - głosi projekt deklaracji."Przyjaciele Syrii".

Reuters pisze, że projekt końcowego komunikatu spotkania "Przyjaciół Syrii" zawiera też apel do reżimu Baszara el-Asada o "natychmiastowe zaprzestanie stosowania przemocy" i przyrzeczenie dostarczenia pomocy humanitarnej w ciągu 48 godzin, jeśli tylko reżim "powstrzyma ataki w miejscach, gdzie są cywile, i umożliwi do nich dostęp".

Grupa "Przyjaciół Syrii" opowie się też za zaostrzeniem sankcji w celu skłonienia władz Syrii do przerwania przemocy, w tym za zakazem podróżowania, zamrożeniem aktywów i operacji finansowych związanych z Syrią, redukowaniem stosunków dyplomatycznych i zapobieganiem dostawom broni dla syryjskiego rządu.

Spotkanie "Przyjaciół Syrii" zostało zwołane przez Ligę Arabską, gdy Chiny i Rosja na początku lutego zablokowały rezolucję Rady Bezpieczeństwa ONZ w sprawie sytuacji w tym kraju. W obradach wezmą udział przedstawiciele 60 państw i organizacji.

Celem spotkania, w którym ma uczestniczyć sekretarz stanu USA Hillary Clinton, jest wywarcie presji na reżim syryjski, aby zaprzestał trwających od blisko roku krwawych represji wobec opozycji. Delegacji polskiej przewodniczy wiceminister spraw zagranicznych Jerzy Pomianowski. (PAP)

« 1 »

Zapisane na później

Pobieranie listy

Reklama