Nowy numer 13/2024 Archiwum

Skandal, a nie cyfryzacja

Zagrożona jest budowa wartego 712 mln zł elektronicznego systemu do gromadzenia danych medycznych. Komisja Europejska, która finansuje projekt, już domaga się wyjaśnień w sprawie jego realizacji - informuje "Dziennik Gazeta Prawna".

Chodzi o Centrum Systemów Informacyjnych Ochrony Zdrowia (CSIOZ), dzięki któremu pacjent ma mieć własne konto z historią choroby i będzie mógł zdanie umawiać wizyty. Nie będzie też kłopotów z receptami, bo system ma np. automatycznie dostosować poziom odpłatności za leki, o które toczy się teraz bój między lekarzami a rządem.

Jak stwierdza dziennik, trwająca jeszcze kontrola Władzy Wdrażającej Programy Europejskie ustaliła, że CSIOZ nieprawidłowo przeprowadza przetargi, z funduszy europejskich finansuje projekty, których nie powinno, i ma opóźnienia w realizacji.

Podobne uchybienia wykryła kontrola NIK, o której "DGP" pisał miesiąc temu. Po tej publikacji urzędnicy KE zażądali od Ministerstwa Rozwoju Regionalnego wyjaśnień. Jeśli ich nie przekonają, Unia może cofnąć dotację - stwierdza dziennik.

« 1 »

Zapisane na później

Pobieranie listy

Reklama