Nowy numer 18/2024 Archiwum

Jeszcze sobie popływamy

Popływam na środku oceanu, jak tylko się uspokoi, wyginą wszystkie rekiny i będę czuł dno pod nogami.

– Chcemy przystąpić do strefy euro, kiedy będzie w sposób dla nas przekonujący naprawiona – ogłosił minister finansów Jacek Rostowski. – Nie jest żadną tajemnicą dla kogokolwiek, że strefa euro nie funkcjonuje w tej chwili idealnie – dodał.

Stanowisko rządu zadziwia brakiem racjonalnego osądu sytuacji. Powtarzane przez premiera i większość ministrów formułki o ratowaniu strefy euro, w której kiedyś „musimy” się znaleźć, stoją w sprzeczności z ocenami, które od dawna głosili trzeźwo patrzący ekonomiści: wspólna waluta, obejmująca tak nierówno rozwinięte gospodarki, jest projektem skazanym prędzej czy później na niepowodzenie. – W przypadku euro okazało się, że jeden „rozmiar” waluty i uśrednienie stóp procentowych dla gospodarek o różnej prędkości stało się szkodliwe dla wszystkich – mówił mi niedawno Andrzej Sadowski z Centrum im. Adama Smitha. Nawet Komisja Europejska w raporcie sprzed kilku lat przyznała, że tworzenie strefy euro było podyktowane… wyłącznie względami politycznymi! Euro miało być narzędziem integracji politycznej, a nie ekonomicznej, bo też podstawy ekonomiczne takiego przedsięwzięcia są bardzo kruche lub nie ma ich w ogóle.

Dlatego też uparte powtarzanie przez polityków, że naszym priorytetem jest znalezienie się w strefie skazanej na wymarcie, przypomina zaklinanie przyrody. Ocean nigdy nie będzie spokojny (nawet Pacyfik), na środku wielkiej wody nigdy nie poczujemy dna pod nogami i rekiny też raczej szybko nie wyginą. Ale poczekamy, poczekamy, mówi rząd, może jednak coś się da zrobić i wypłyniemy sobie spokojnie na środek Atlantyku.

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

Jacek Dziedzina

Zastępca redaktora naczelnego

W „Gościu" od 2006 r. Studia z socjologii ukończył w Katolickim Uniwersytecie Lubelskim. Pracował m.in. w Instytucie Kultury Polskiej przy Ambasadzie RP w Londynie. Laureat nagrody Grand Press 2011 w kategorii Publicystyka. Autor reportaży zagranicznych, m.in. z Wietnamu, Libanu, Syrii, Izraela, Kosowa, USA, Cypru, Turcji, Irlandii, Mołdawii, Białorusi i innych. Publikował w „Do Rzeczy", „Rzeczpospolitej" („Plus Minus") i portalu Onet.pl. Autor książek, m.in. „Mocowałem się z Bogiem” (wywiad rzeka z ks. Henrykiem Bolczykiem) i „Psycholog w konfesjonale” (wywiad rzeka z ks. Markiem Dziewieckim). Prowadzi również własną działalność wydawniczą. Interesuje się historią najnowszą, stosunkami międzynarodowymi, teologią, literaturą faktu, filmem i muzyką liturgiczną. Obszary specjalizacji: analizy dotyczące Bliskiego Wschodu, Bałkanów, Unii Europejskiej i Stanów Zjednoczonych, a także wywiady i publicystyka poświęcone życiu Kościoła na świecie i nowej ewangelizacji.

Kontakt:
jacek.dziedzina@gosc.pl
Więcej artykułów Jacka Dziedziny