Jest takie zgromadzenie zakonne, którego aż 20 sióstr trafiło do łagrów Syberii. Siostry od Aniołów świętowały właśnie 55. rocznicę powrotu całej tej dwudziestki.
Przed ołtarzem w kaplicy siostry ustawiły 20 róż. Do każdej róży doczepiły kartkę z imieniem: Urszula, Regina, Maria, Irena, Wanda... To bezhabitowe Siostry od Aniołów, które 5 lat spędziły w strasznych łagrach Syberii. Jedną z nich jest zmarła 8 lat temu Wanda Boniszewska, którą przejmująco zagrała Kinga Preis w spektaklu Teatru TV „Stygmatyczka”. Dwie z wywiezionych żyją do dziś, w tym jedna w Polsce. To s. Urszula Lepko. Odwiedziliśmy ją w Domu Generalnym Sióstr od Aniołów w Konstancinie-Jeziornej pod Warszawą.
Dostępna jest część treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.