"Nie lękajcie się" odnosi się również do niewierzących

Słowa Jana Pawła II były skierowane nie tylko do wierzących - powiedziała Julia Kristeva, przemawiająca w imieniu niewierzących.

Słowa Jana Pawła II z inauguracji jego pontyfikatu: "Nie lękajcie się!" były skierowane nie tylko do wierzących - powiedziała w Asyżu Julia Kristeva, przemawiająca w imieniu niewierzących.

Ta Bułgarka, mieszkająca od wielu lat we Francji i mająca męża Francuza, jest jedną z kilku osób niewierzących, zaproszonych imiennie przez Stolicę Apostolską do udziału w Dniu Refleksji, Dialogu i Modlitwy, który 27 października odbywa się w Mieście św. Franciszka. Według niej, wezwanie tego papieża, "apostoła praw człowieka, pobudzają także nas, aby nie bać się kultury europejskiej, ale przeciwnie, odważyć się na humanizm".

"Za budowaniem współudziału między humanizmem chrześcijańskim a tym, który wypływa z odrodzenia i oświecenia, stoi ambicja otwierania ryzykownych dróg wolności" - stwierdziła przedstawicielka świata niewierzących. Wyjaśniła, że "ponieważ humanizm budzi pragnienia wolności ludzi, to uczy nas troski o nas samych".

"Pełna miłości troska o ziemię, o młodych, chorych, niepełnosprawnych czy osoby w podeszłym wieku, nie będących w staniu zadbać o siebie, stanowi doświadczenia wewnętrzne, które tworzą nowe nieoczekiwane przejawy bliskości i solidarności" - powiedziała Kristeva.

Na zakończenie zaznaczyła, że "po raz pierwszy" dziś człowiek "jest w stanie zniszczyć ziemię i samego siebie" oraz "ocenić na nowo w całej przejrzystości religijność, współtworzącą byt ludzki"

"Spotkanie naszych różnorodności tu, w Asyżu, świadczy o tym, że hipoteza o zniszczeniu nie jest jedyną możliwością" a "ponowne ustanowienie humanizmu nie jest ani dogmatem opatrznościowym, ani igraszką ducha, ale swoistym zakładem" - podkreśliła Francuzka bułgarskiego pochodzenia.

« 1 »

Zapisane na później

Pobieranie listy

Reklama

"Nie lękajcie się" odnosi się również do niewierzących

Słowa Jana Pawła II były skierowane nie tylko do wierzących - powiedziała Julia Kristeva, przemawiająca w imieniu niewierzących.

Słowa Jana Pawła II z inauguracji jego pontyfikatu: "Nie lękajcie się!" były skierowane nie tylko do wierzących - powiedziała w Asyżu Julia Kristeva, przemawiająca w imieniu niewierzących.

Ta Bułgarka, mieszkająca od wielu lat we Francji i mająca męża Francuza, jest jedną z kilku osób niewierzących, zaproszonych imiennie przez Stolicę Apostolską do udziału w Dniu Refleksji, Dialogu i Modlitwy, który 27 października odbywa się w Mieście św. Franciszka. Według niej, wezwanie tego papieża, "apostoła praw człowieka, pobudzają także nas, aby nie bać się kultury europejskiej, ale przeciwnie, odważyć się na humanizm".

"Za budowaniem współudziału między humanizmem chrześcijańskim a tym, który wypływa z odrodzenia i oświecenia, stoi ambicja otwierania ryzykownych dróg wolności" - stwierdziła przedstawicielka świata niewierzących. Wyjaśniła, że "ponieważ humanizm budzi pragnienia wolności ludzi, to uczy nas troski o nas samych".

"Pełna miłości troska o ziemię, o młodych, chorych, niepełnosprawnych czy osoby w podeszłym wieku, nie będących w staniu zadbać o siebie, stanowi doświadczenia wewnętrzne, które tworzą nowe nieoczekiwane przejawy bliskości i solidarności" - powiedziała Kristeva.

Na zakończenie zaznaczyła, że "po raz pierwszy" dziś człowiek "jest w stanie zniszczyć ziemię i samego siebie" oraz "ocenić na nowo w całej przejrzystości religijność, współtworzącą byt ludzki"

"Spotkanie naszych różnorodności tu, w Asyżu, świadczy o tym, że hipoteza o zniszczeniu nie jest jedyną możliwością" a "ponowne ustanowienie humanizmu nie jest ani dogmatem opatrznościowym, ani igraszką ducha, ale swoistym zakładem" - podkreśliła Francuzka bułgarskiego pochodzenia.

« 1 »

Wybrane dla Ciebie

"Nie lękajcie się" odnosi się również do niewierzących

Słowa Jana Pawła II były skierowane nie tylko do wierzących - powiedziała Julia Kristeva, przemawiająca w imieniu niewierzących.

Słowa Jana Pawła II z inauguracji jego pontyfikatu: "Nie lękajcie się!" były skierowane nie tylko do wierzących - powiedziała w Asyżu Julia Kristeva, przemawiająca w imieniu niewierzących.

Ta Bułgarka, mieszkająca od wielu lat we Francji i mająca męża Francuza, jest jedną z kilku osób niewierzących, zaproszonych imiennie przez Stolicę Apostolską do udziału w Dniu Refleksji, Dialogu i Modlitwy, który 27 października odbywa się w Mieście św. Franciszka. Według niej, wezwanie tego papieża, "apostoła praw człowieka, pobudzają także nas, aby nie bać się kultury europejskiej, ale przeciwnie, odważyć się na humanizm".

"Za budowaniem współudziału między humanizmem chrześcijańskim a tym, który wypływa z odrodzenia i oświecenia, stoi ambicja otwierania ryzykownych dróg wolności" - stwierdziła przedstawicielka świata niewierzących. Wyjaśniła, że "ponieważ humanizm budzi pragnienia wolności ludzi, to uczy nas troski o nas samych".

"Pełna miłości troska o ziemię, o młodych, chorych, niepełnosprawnych czy osoby w podeszłym wieku, nie będących w staniu zadbać o siebie, stanowi doświadczenia wewnętrzne, które tworzą nowe nieoczekiwane przejawy bliskości i solidarności" - powiedziała Kristeva.

Na zakończenie zaznaczyła, że "po raz pierwszy" dziś człowiek "jest w stanie zniszczyć ziemię i samego siebie" oraz "ocenić na nowo w całej przejrzystości religijność, współtworzącą byt ludzki"

"Spotkanie naszych różnorodności tu, w Asyżu, świadczy o tym, że hipoteza o zniszczeniu nie jest jedyną możliwością" a "ponowne ustanowienie humanizmu nie jest ani dogmatem opatrznościowym, ani igraszką ducha, ale swoistym zakładem" - podkreśliła Francuzka bułgarskiego pochodzenia.

« 1 »

Polecane filmy

Reklama

Najnowszy numer

Nowy numer 17/2024

28 kwietnia 2024

Takt i tolerancja?

To były czasy! Działo się – jakby to powiedziała mocno już podstarzała młodzież. Jan Paweł II na rok przed wstąpieniem Polski do UE tłumaczył uczestnikom narodowej pielgrzymki do Rzymu: „Wejście w struktury Unii Europejskiej na równych prawach z innymi państwami jest dla naszego narodu i bratnich narodów słowiańskich wyrazem jakiejś dziejowej sprawiedliwości, a z drugiej strony może stanowić ubogacenie Europy. Europa potrzebuje Polski. Kościół w Europie potrzebuje świadectwa wiary Polaków. Polska potrzebuje Europy”.

Więcej w Artykuł