Córka światła powraca. Gniechowice pod Wrocławiem mają swój skarb – sanktuarium św. Filomeny

Z niewielkiej wioski, liczącej niespełna 1500 mieszkańców, bije na całą Polskę blask Filomeny – świętej, której ludzie powierzają coraz więcej spraw.

Maciej Rajfur Maciej Rajfur

|

07.08.2025 00:00 GN 32/2025

dodane 07.08.2025 00:00

Gniechowice pod Wrocławiem mają swój skarb – jedyną w Polsce parafię św. Filomeny, która została sześć lat temu ustanowiona sanktuarium. Do patronki Żywego Różańca, końca czasów, szczęśliwych narodzin dzieci, matek czy ludzi w potrzebach finansowych pielgrzymuje coraz więcej osób z różnych zakątków Polski z zagranicy. Kult 13-letniej dziewicy z IV wieku, która mogła zostać cesarzową, ale wybrała męczeństwo, rozwija się od ponad 200 lat. Przyczyniło się do tego odkrycie grobu Filomeny w katakumbach św. Pryscylli w Rzymie w 1802 roku. Od tamtej pory zanotowano wiele cudów i niezwykłych wstawiennictw na całym świecie. Do jej wielkich czcicieli należeli m.in. św. Pius X, św. Jan Maria Vianney czy bł. Paulina Jaricot (uzdrowiona za wstawiennictwem Filomeny).

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

Czytasz fragment artykułu

Subskrybuj i czytaj całość

już od 14,90

Poznaj pełną ofertę SUBSKRYPCJI

Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
1 / 1
oceń artykuł Pobieranie..

Maciej Rajfur Maciej Rajfur

Zapisane na później

Pobieranie listy