Zapisane na później

Pobieranie listy

Jarmarki bożonarodzeniowe. Nie każdy nastawiony jest tylko na zysk

Komercyjne i nastawione na zysk? Nie wszystkie. Warto dobrze poszukać, a może… odwiedzić.

Agata Puścikowska

|

GN 49/2023

dodane 07.12.2023 05:46

Przywędrowały do nas z Niemiec i Austrii. Kolorowe, pełne świecidełek, zapachu choinki, goździków, zadomowiły się również w polskich miastach. Jarmarki bożonarodzeniowe, bo o nich mowa, stają się i naszą tradycją. Lubimy je, coraz chętniej odwiedzamy. Celem większości, mimo pięknego opakowania, jest komercja. Stragany, kupowanie, sprzedawanie, konsumpcja – to ich główne funkcje. Niewątpliwie więc z każdym rokiem jarmarków będzie przybywać, zarówno w większych, jak i w mniejszych ośrodkach. Co się opłaca, to istnieje.

Są jednak miejsca, w których chodzi o coś więcej niż tylko o pieniądze. I gdzie jarmarki bożonarodzeniowe organizowane są przez zaangażowanych społecznie mieszkańców – dla innych mieszkańców. I zawsze za tym kryje się piękna historia o… pięknych ludziach i potrzebie zmieniania świata.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

W subskrypcji otrzymujesz

  • Nieograniczony dostęp do:
    • wszystkich wydań on-line tygodnika „Gość Niedzielny”
    • wszystkich wydań on-line on-line magazynu „Gość Extra”
    • wszystkich wydań on-line magazynu „Historia Kościoła”
    • wszystkich wydań on-line miesięcznika „Mały Gość Niedzielny”
    • wszystkich płatnych treści publikowanych w portalu gosc.pl.
  • brak reklam na stronach;
  • Niespodzianki od redakcji.
Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
1 / 1
oceń artykuł Pobieranie..

Agata Puścikowska

Dziennikarz działu „Polska”

Absolwentka dziennikarstwa i komunikacji społecznej na Uniwersytecie Warszawskim. Od 2006 r. redaktor warszawskiej edycji „Gościa”, a od 2011 dziennikarz działu „Polska”. Autorka felietonowej rubryki „Z mojego okna”. A także kilku wydawnictw książkowych, m.in. „Wojenne siostry”, „Wielokuchnia”, „Siostra na krawędzi”, „I co my z tego mamy?”, „Życia-rysy. Reportaże o ludziach (nie)zwykłych”. Społecznie zajmuje się działalnością pro-life i działalnością na rzecz osób niepełnosprawnych. Interesuje się muzyką Chopina, książkami i podróżami. Jej obszar specjalizacji to zagadnienia społeczne, problemy kobiet, problematyka rodzinna.

Kontakt:
agata.puscikowska@gosc.pl
Więcej artykułów Agaty Puścikowskiej