Kaczyński: prezydent powinien odwołać prof. Kuźniara

Komitet Polityczny PiS wezwał w środę Bronisława Komorowskiego, by "jednoznacznie określił" swój stosunek do wypowiedzi kwestionujących ludobójczy charakter zbrodni katyńskiej. Jarosław Kaczyński powiedział, że prezydent powinien odwołać swojego doradcę, prof. Romana Kuźniara.

20.04.2011 19:14 PAP

dodane 20.04.2011 19:14
2

Kaczyński na środowej konferencji nawiązał też do sprawy zamiany tablic pamiątkowych na miejscu katastrofy smoleńskiej: "Jeżeli chodzi o sprawę tablic, to mieliśmy do czynienia z wyjątkowo niedobrym biegiem wydarzeń. A ponieważ, jak dzisiaj wiemy, MSZ był informowany o tym, że istnieje taki problem, podobno - mówię to na odpowiedzialność mediów - nie informował o tym Pałacu, czyli prezydenta, to mieliśmy do czynienia z sytuacją niedobrą, która nie powinna się zdarzyć".

Okazuje się - mówił dalej Kaczyński - że "konflikty personalne także w ramach jednego obozu politycznego mogą prowadzić do swego rodzaju paraliżu państwa i do tego, że Polska jest stawiana w sytuacji bardzo trudnej". "Można nawet powiedzieć upokarzającej, bo rzecz nie jest w samej zmianie tablic, chociaż i to powinno być w innym momencie załatwione. To jest kwestia ludobójstwa. W Polsce przez wiele lat nie było żadnego sporu co do tego, że Katyń jest ludobójstwem, bo on ludobójstwem bez żadnej wątpliwości jest" - mówił.

"Dlaczego jest dzisiaj tak, że pewna część polityków w Polsce - w tym rządzących - i pewna część establishmentu działa tak, jakby była jakąś membraną tego, co dzieje się w Moskwie, ja tego nie potrafię zrozumieć. Obawiam się, że mści się na nas błąd, który został popełniony na początku lat 90., tzn. nie było twardej wymiany elit. Nie było powiedzenia: +służyłeś tamtemu systemowi - do widzenia+. I mamy tego dzisiaj fatalne skutki" - powiedział.

Do incydentu zamiany tablic na miejscu katastrofy smoleńskiej doszło w przeddzień pierwszej rocznicy tej tragedii. Pierwszą tablicę - w języku polskim - zawiesiła w minionym roku w Smoleńsku część rodzin ofiar zrzeszonych w stowarzyszeniu Katyń 2010. Informowała ona m.in., że ofiary katastrofy zginęły "w drodze na uroczystości upamiętnienia 70. rocznicy sowieckiej zbrodni ludobójstwa w Lesie Katyńskim". Rosjanie, bez udziału strony polskiej, zastąpili ją nową tablicą, po polsku i po rosyjsku; znajduje się na niej napis: "Pamięci 96 Polaków na czele z prezydentem Rzeczypospolitej Polskiej Lechem Kaczyńskim, którzy zginęli w katastrofie lotniczej pod Smoleńskiem 10 kwietnia 2010 roku".

2 / 2

Zapisane na później

Pobieranie listy