„Zrobiliśmy pranie mózgu trzem pokoleniom, aby powiedzieć, że to [aborcja] jest w porządku”

Kevin Sorbo zdał sobie sprawę, że ta przerażająca historia mężczyzny musi zostać upubliczniona. Zgodził się pomóc organizacji pro-life Choice42, która opowiedziała ją za pomocą nowego animowanego filmu pt. "The Procedure" (Procedura).

Aktor w wywiadzie dla Faithwire stwierdził, że trzeba zrobić wszystko, by każda osoba na świecie czy to pro-life czy pro-choice go zobaczyła. Może ten film będzie w stanie "wybudzić nas z horroru, który robiliśmy przez ostatnie 50 lat dzieciom w łonach matek". 

Kevin w animowanym filmie użyczył swojego głosu. Film pokazuje prawdziwą historię, podąża za technikiem, który patrzy, jak nienarodzone dziecko walczy o życie, podczas gdy aborcjonista rozrywa je. Mężczyzna rezygnuje później z pracy, ale według Choice42 nadal prześladuje go gwałtowna śmierć dziecka ponad 20 lat później. Aktor opowiedział w wywiadzie, że płakał, gdy czytał historię tego człowieka, który został zmuszony do obserwowania aborcji, której nie chciał być częścią.

Aktor wspomina, że technik dokładnie opisuje, co zobaczył, gdy to dziecko próbowało ukryć się przed lekarzem i kleszczami, które odrywały jedną rękę, potem nogę, a potem drugą rękę. Aż w końcu dziecko umiera, a serce przestaje bić. 

Kevin Sorbo powiedział, że film, wyprodukowany przez nowy serwis streamingowy LOOR, jest „niesamowicie potężny”, ponieważ pokazuje przemoc aborcji.

- To naprawdę niewiarygodne i żałosne, że zrobiliśmy pranie mózgu trzem pokoleniom, aby powiedzieć, że to jest w porządku – powiedział. - To morderstwo i wkurza mnie myśl, że ludzie są tak znieczuleni na morderstwo innej istoty ludzkiej. To niewiarygodne, co robimy.

Choice42 wyraził nadzieję, że film pomoże ludziom zrozumieć prawdę o tym, co aborcje robią malutkim ludziom w łonach matek, czytamy na portalu lifenews.com

Poniżej film.