Należę do pokolenia, które znało tylko jednego papieża – miałam osiem lat, gdy Karol Wojtyła został wybrany. Gdy miałam dziewięć lat, Ojciec Święty odbył pierwszą pielgrzymkę do Polski.
Wtedy przystąpiłam do Pierwszej Komunii Świętej, jako pamiątkę otrzymałam nie obrazek z Panem Jezusem, ale z wizerunkiem naszego Papieża. Dziś mam 2,5-letniego synka i boję się świata, który nadchodzi. Boję się świata bez autorytetu moralnego. Chciałabym, by moje dziecko żyło w dobrym świecie.
Dostępna jest część treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.