Górnictwo. Czterech górników zginęło w wybuchu metanu w kopalni „Borynia” w Jastrzębiu Zdroju. Piąty zmarł po kilku dniach w szpitalu. Najstarsza ofiara śmiertelna miała 50, a najmłodsza 22 lata. Osiemnastu dalszych poszkodowanych przebywa w szpitalach, m.in. w siemianowickim Centrum Leczenia Oparzeń.
Do wybuchu doszło około 900 metrów pod ziemią podczas prac remontowo-konserwacyjnych w miejscu, gdzie nie była prowadzona eksploatacja.
Dostępna jest część treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.