Wchodząc do synagogi, często czujemy się zagubieni jak w egipskich piramidach. A tak niewiele potrzeba, by poczuć się jak w odwiedzinach u starszego brata.
Sypie. Na zewnątrz trzaskający mróz. Na szczęście gdy wchodzimy do małej, przytulnej synagogi Remuh na krakowskim Kazimierzu, ciepło rozlewa się po ciele. Jest mroźny poranek 11 Tewet 5769 roku. To znaczy 7 stycznia 2009 roku. Wchodząc do katolickich świątyń, u mężczyzn obowiązuje zasada: czapki z głów. Tu odwrotnie. Nakrycie głowy jest obowiązkowe. No chyba że odwiedzimy bożnice w Tykocinie, Sejnach czy Włodawie. Od lat są nieczynne. Zmieniono je na muzea. Wybraliśmy synagogę Remuh nie dlatego, że wzniesiono ją już w 1553 roku. I nie dlatego, że ma niepowtarzalny klimat. Jest po prostu jedną z dwóch czynnych synagog na tętniącym życiem krakowskim Kazimierzu.
Dostępna jest część treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
(obraz) |
Dziennikarz działu „Kościół”
Absolwent wydziału prawa na Uniwersytecie Śląskim. Po studiach pracował jako korespondent Katolickiej Agencji Informacyjnej i redaktor Wydawnictwa Księgarnia św. Jacka. Od roku 2004 dziennikarz działu „Kościół” w tygodniku „Gość Niedzielny”. W 1998 roku opublikował książkę „Radykalni” – wywiady z Tomaszem Budzyńskim, Darkiem Malejonkiem, Piotrem Żyżelewiczem i Grzegorzem Wacławem. Wywiady z tymi znanymi muzykami rockowymi, którzy przeżyli nawrócenie i publicznie przyznają się do wiary katolickiej, stały się rychło bestsellerem. Wydał też m.in.: „Dziennik pisany mocą”, „Pełne zanurzenie”, „Antywirus”, „Wyjście awaryjne”, „Pan Bóg? Uwielbiam!”, „Jak poruszyć niebo? 44 konkretne wskazówki”. Jego obszar specjalizacji to religia oraz muzyka. Jest ekspertem w dziedzinie muzycznej sceny chrześcijan.
Czytaj artykuły Marcina Jakimowicza