Ostatni list

Najważniejszym wątkiem filmu „Daniel” jest niezwykła więź, jaka nawiązuje się między przetrzymywanymi w jednej celi więźniami ISIS.

14.01.2021 00:00 GN 2/2021

dodane 14.01.2021 00:00

Historia przedstawiona w znakomitym duńskim filmie wydarzyła się naprawdę. Daniel Rye, bohater tytułowy, za wszelką cenę chciał zostać fotografem. Marzył o podróżach do egzotycznych, a jednocześnie niebezpiecznych krajów, by dokumentować codzienne życie ich mieszkańców. Szczęście się do niego uśmiechnęło, bo kiedy tylko podjął pierwszą pracę, od razu wysłano go do Mogadiszu w Somalii. Interesował go też Bliski Wschód, dlatego poleciał do ogarniętej wojną domową Syrii. Już w czasie pierwszej eskapady w pobliżu granicy z Turcją został porwany przez bandytów z ISIS. Przez 13 miesięcy, od maja 2013 do czerwca 2014 roku, był więźniem Państwa Islamskiego.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

Czytasz fragment artykułu

Subskrybuj i czytaj całość

już od 14,90

Poznaj pełną ofertę SUBSKRYPCJI

Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
1 / 1
oceń artykuł Pobieranie..

Zapisane na później

Pobieranie listy