Krzysztof Zanussi skończył 80 lat. Z tej okazji w „Gościu Niedzielnym” było 80 róż, tort i rozmowa o sensie kina. Dział Kultury GN miał satysfakcję, że tego dnia „nasze” tematy wybiły się na pierwsze miejsce.
Mam etykietkę twórcy chrześcijańskiego od czasu filmu „Z dalekiego kraju” – mówił Krzysztof Zanussi. – Zaczęło mi się ciężko dziać, kiedy zrobiłem ten film o papieżu. Za to już nie mam wstępu na ileś tam festiwali. Bo powiedziano: „Takich ludzi nie zapraszamy”. Na naszym targowisku próżności moje deklaracje wyznaniowe jeszcze by przeszły, ale niedopuszczalna jest jakakolwiek afiliacja do instytucji Kościoła.
Dostępna jest część treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.